Autor Wątek: Edena Gardens  (Przeczytany 456 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Techminator

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 720
    • Zobacz profil
Edena Gardens
« dnia: Maj 06, 2023, 16:45:58 »
Edena Gardens

Edena Gardens może być nową nazwą grupy, ale jej członkowie są z pewnością znani z poprzednich przedsięwzięć. Jakob Skøtt jest perkusistą Causa Sui od ich pierwszego albumu w 2005 roku, podczas gdy nazwisko basisty i gitarzysty Martina Rude'a jest synonimem zespołu / projektu Sun River (którego Skøtt jest również członkiem). W 2020 roku wydali dwa albumy jako The Martin Rude & Jakob Skøtt Duo, The Discipline of Assent i The Dichotomy of Control. Teraz dodaj gitarzystę Nicklasa Sørensena z całkowicie instrumentalnego, psychodelicznego zespołu rockowego Papir, a otrzymasz trio przemianowane na Edena Gardens. Podobnie jak Papir i wszyscy poza najwcześniejszymi Causa Sui, Edena Gardens prezentuje całkowicie instrumentalne trio, choć operujące bardziej w marzycielskim, psychodelicznym kontekście niż w cięższym stonerowym rocku Causa Sui; tutaj, gdzie obfituje swobodna improwizacja, można znaleźć bardziej introspekcyjne i medytacyjne, wciągające doświadczenie oparte na rocku, odrobinę bluesa, niektóre elementy jazzu, ale przede wszystkim swobodne mistyczne i surrealistyczne doświadczenie, w równym stopniu przyciągające Jimiego Hendrixa ' łagodną stronę (pomyśl o trzeciej stronie Electric Ladyland) i kosmiczne fundamenty Popol Vuh z połowy lat 70. Początkowa, dziesięciominutowa salwa „Aether” rozpoczyna się w tej sennej przestrzeni, gdzie dwie gitary wędrują swobodnie pośród luźnych struktur zapewnianych przez bas i perkusję, powoli nabierając kształtu przez długi czas. „The Canopy” zapewnia podobną marzycielską i mglistą procesję w bardziej zwięzłej czterominutowej długości z nutą psychodelicznej błogości. Na całym albumie perkusja Skøtta jest wypełniona bogatym duchem improwizacji, który ewoluuje z każdym utworem. Bluesowy podtekst „Now Here Nowhere” z pewnością przypomni słuchaczowi Jimiego, prawie tak, jakby jego wokal mógł wejść w każdej chwili. Utwór zamykający, „An T-Eilean Dubh”, ma nieco więcej struktury i rytmu niż jakikolwiek wcześniejszy, choć nadal ma tę cudowną, psychodeliczną, wirującą gitarową maestrię. Wciągające kosmiczne dźwięki, w których słuchacz może się zatracić, Edena Gardens ma to wszystko. — expose.org

 (2022) Edena Gardens - Edena Gardens

Track List:
01 - Æther
02 - Sliding Under
03 - The Canopy
04 - Hidebound
05 - Now Here Nowhere
06 - Iod
07 - An T-Eilean Dubh


(2023) Edena Gardens - Live Momentum

Track List:
01 - Veil
02 - Now Here Nowhere
03 - Live Momentum
Hasta la vista, baby!