THE SMITHSJeśli ktoś jeszcze liczył na powrót The Smiths w klasycznym składzie, to może już o tym zapomnieć. 19 maja zmarł Andy Rourke, basista obecny we wszystkich nagraniach grupy. Mogło go już jednak zabraknąć na ostatnim albumie grupy, "Strangeways, Here We Come". Z powodu uzależnienia od heroiny został wyrzucony ze składu, jednak już po kilku tygodniach powrócił. Nie tylko on miał problem z używkami - pili lub ćpali wszyscy z zespołu i ekipy, poza Morrisseyem, co odbijało się na jakości występów. W połączeniu z niezbyt efektywnym zarządzaniem zespołem przez wytwórnię i management, powodowało to rosnącą frustrację wśród muzyków. Podczas nagrywania finalnej płyty doszedł do tego konflikt na linii Morrissey - Marr. Wokalista miał żal do gitarzysty, a zarazem kompozytora grupy, że coraz więcej uwagi poświęca innym projektom. Ten drugi natomiast zarzucał frontmanowi, że jest za mało elastyczny muzycznie i najchętniej grałby wyłącznie przeróbki popowych hitów sprzed dwóch dekad. Johnny Marr wytrzymał do końca sesji, ale odszedł niedługo później, jeszcze przed wydaniem albumu. Był to definitywny koniec The Smiths - przez kolejne dekady muzycy konsekwentnie unikali powrotu.
Na albumie "Strangeways, Here We Come" - zatytułowanym tak od więzienia "Strangeways" w Manchesterze, obecnie noszącego inną nazwę - słychać już znudzenie Marra dotychczasową stylistyką. Zdecydowanie mniej tutaj tych charakterystycznych dla grupy jangle'owych gitar. A w otwierającym album "A Rush and a Push and the Land Is Ours" gitary nie ma wcale - kawałek opiera się głównie na partiach instrumentów klawiszowych, marimby oraz sekcji rytmicznej. Za to w "Stop Me If You Think You've Heard This One Before" Marr gra jedną z nielicznych na płytach The Smiths solówek gitarowych - utrzymaną w dobrym guście, bez popisywania się techniką, za to idealnie wtapiającą się w nagranie. Warto też wspomnieć, że na albumie w roli klawiszowca debiutuje Morrissey, choć może to za dużo powiedziane - dodaje dość luźne partie pianina w post-punkowym "Death of a Disco Dancer".
Co ciekawe, zarówno Marr, Morrissey, jak i bębniarz Mike Joyce uważali ten album za swój najlepszy. Słuchając pierwszej strony winylowego wydania, nie mam wątpliwości, że niejeden słuchacz czy krytyk mógłby się z nimi zgodzić. To po prostu jeden za drugim świetny kawałek. Poza trzema wyżej wspomnianymi, z których żadnemu nie brakuje autentycznie chwytliwej melodii, są na niej jeszcze żywiołowy, mocno gitarowy i znów przebojowy "I Started Something I Couldn't Finish" oraz najsłynniejszy fragment longplaya, skoczno-melancholijny "Girlfriend in a Coma", w którym wraca jangle'owa gitara. Coś jednak zaczyna się psuć w drugiej połowie, gdzie obok kolejnych przyjemnych, choć już nie tak dobrych piosenek, "Unhappy Birthday" i "Paint a Vulgar Picture", pojawia się też przeprodukowana, dość pretensjonalna, aczkolwiek fantastycznie zaśpiewana ballada "Last Night I Dreamt That Somebody Loved Me" oraz mniej ciekawy, nawiązujący do staroświeckiego rockabilly "Death at One's Elbow" czy wręcz nudnawy "I Won't Share You", będące wyjątkowo nietrafionym zwieńczeniem podstawowej dyskografii The Smiths.
Gdybym miał przygotować playlistę ulubionych kawałków zespołu, z dużym prawdopodobieństwem właśnie "Strangeways, Here We Come" miałby na niej najliczniejszą reprezentację. A z drugiej strony, żadne z tych nagrań nie robi na mnie aż takiego wrażenia, jak "How Soon Is Now?" czy najlepsze momenty "Meat Is Murder" lub "The Queen Is Dead". Jest to też płyta mniej równa od dwóch poprzednich, z mocno zawodzącym finałem. Można było oczekiwać od The Smiths nieco lepszego zwieńczenia dyskografii.
Paweł Pałasz
..::TRACK-LIST::..
1. A Rush And A Push And The Land Is Ours 3:01
2. I Started Something I Couldn't Finish 3:48
3. Death Of A Disco Dancer (Piano Morrissey) 5:26
4. Girlfriend In A Coma 2:03
5. Stop Me If You Think You've Heard This One Before 3:36
6. Last Night I Dreamt That Somebody Loved Me 5:06
7. Unhappy Birthday 2:45
8. Paint A Vulgar Picture 5:35
9. Death At One's Elbow 2:02
10. I Won't Share You 2:52
..::OBSADA::..
Remastered By, Producer, Music By, Guitar, Piano, Arranged By [Strings & Saxophone] - Johnny Marr
Producer, Words By, Voice, Sleeve - Morrissey
Bass Guitar - Andy Rourke
Drums - Mike Joyce
Strings, Saxophone - Orchestrazia Ardwick
https://www.youtube.com/watch?v=5kLK8eCgmy4