Autor Wątek: THE OVERVIEW EFFECT [OVE] - GEOGRAPHY AND GEOMETRY (2023)  (Przeczytany 410 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Techminator

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 725
    • Zobacz profil
THE OVERVIEW EFFECT [OVE] - GEOGRAPHY AND GEOMETRY (2023)
« dnia: Kwiecień 13, 2024, 14:41:32 »
THE OVERVIEW EFFECT [OVE] - GEOGRAPHY AND GEOMETRY (2023)

Energetyczna, dynamiczna, ale nastrojowa mieszanka afro-beatu, jazzu oraz funku!!!

Bez długich rozbiegów.

Lubię takie chwile. Te momenty kiedy zespół, w którym nadzieje pokładałem, który zwyczajnie mi się podobał nagrywa oto drugi album nie tylko spełniający oczekiwania, ale i wręcz kipiący nadmiarem energii. W składzie tego zespołu są: Łukasz Hoja (rhodes, syntezator), Patryk Skorupski (gitara), Krzysztof Szymasek (gitara basowa, Krystian Pilarczyk (bębny), Mateusz Cuper (perkusja), Dawid Bąk (perkucja), Norbert Wardawy (trąbka, flugelhorn), Jacek Świłło (saksofon altowy), a także Adam Jarosik (saksofon tenorowy).

Tytuł płyty obiecuje przejażdżkę geograficzną, a zespół tej obietnicy dotrzymuje. Rzuca się uszy, że Ove nie stosują ani długich rozbiegów, ani półśrodków i od razu przechodzą do rzeczy. Fantastyczny początek gwarantuje pełna werwy „Astana”. Proszę tylko posłuchać jak tu wszystko idealnie do siebie przylega. Dęciaki do tnącej gitary, synthy i bas oraz perkusja i przeszkadzajki. No i ta końcówka należąca do dęciaków. Palce lizać. Dalej nie jest gorzej o czym szybko można się przekonać słuchając sympatycznie bujającego „Kyoto-Shi”.

Mam wrażenie, że szum po debiucie „Without Territory” dodał muzykom z z Ostrzeszowa i okolic wiatru w żagle i pozwolił dotrzeć się na koncertach. To musiało zbudować pewność siebie, którą słyszymy chociażby w „Nowej Hucie”, bo luz mieli już wcześniej. A trzymając się jeszcze „Nowej Huty” to zwrócę uwagę jak trąbka i saksofon podtrzymują tam melodię. Z kolei „Baltimore” skręca mocniej w stronę funku silnie związanego z jazzem orkiestrowym. Zresztą tej orkiestrowości nie brakuje również w innych miejscach.

Skoro przy niej jesteśmy to nie sposób nie zwrócić uwagi na „Stawinogę”, której początkowe takty nie zwiastują futurystycznego nadzienia wypełniającego dalszą część utworu. „Mecklenburg” mógłby być wizytówką zespołu, a mnie znów urzeka ta zwiewność i zmiana tempa. Wyróżnia się „Veracruz”, a to poprzez pojawiający się wokal tajemniczego Campesino. Doceniam ruch w stronę klasycznej piosenki, ale z drugiej strony, to najbardziej oczywisty moment płyty. Powtarzać zdań z początku nie będę, więc napiszę tylko: łapcie i słuchajcie.

Jarek Szczęsny

..::TRACK-LIST::..

1. Astana 04:15
2. Kyoto-Shi 05:29
3. Mecklenburg 04:03
4. Baltimore 04:11
5. Stawinoga 05:58
6. Nowa Huta 05:56
7. Veracruz (feat. Campesino) 06:32

Recorded, mixed and mastered by Przemek 'Perła' Wejmann at Perlazza Studio, Poznań, November 2022 .

..::OBSADA::..

Alto Saxophone - Jacek Świłło
Bass Guitar - Krzysztof Szymasek
Drums - Krystian Pilarczyk
Electric Piano [Rhodes], Synthesizer - Łukasz Hoja
Guest, Lyrics By, Vocals - Piotr Jan Brzeziński (tracks: 7)
Guitar - Patryk Skorupski
Percussion - Dawid Bąk, Mateusz Cuper
Tenor Saxophone - Adam Jarosik
Trumpet, Flugelhorn - Norbert Wardawy

https://www.youtube.com/watch?v=qbenAmu13w8
Hasta la vista, baby!